• Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki

Sprawozdanie z POLIGONU 2013 JANÓW - PONIK

Email Drukuj PDF

Sprawozdanie z poligonu 2013

Janów – Ponik .


W tym semestrze poligon dla klas mundurowych odbył się w Janowie . Przedstawiamy relację naszej uczennicy z tej swoistej „szkoły przetrwania”...



Środa –pierwszy dzień poligonu.

850 – Przyjazd do Janowa

900 – Zbiórka w szeregu pod stołówką, sprawdzenie listy obecności, poznanie organizatorów obozu, przydział do domków

940-1015-Czas na rozpakowanie i pozostawienie bagaży w domkach

1015-Zbiórka pod „36”, omówienie planu zajęć, kilka pompek na dobre rozpoczęcie

1030-1100- Zapoznanie się i podpisanie regulaminu obozowiska

11 00-Spotkanie pod jadalnią, oglądamy film na temat obozu. Dzięki temu dowiedzieliśmy się wielu ciekawych i przydatnych informacji(np. co zabrać na marsze i nocne wyprawy, podstawowe elementy apteczki pierwszej pomocy, sztuka rozpalania ognisk itp.) Po tej prezentacji około godziny 1230 udaliśmy się na plażę. Tam czekało na nas pierwsze zadanie. Podzieliliśmy się na sześć kilkuosobowych grupek i dostaliśmy godzinę na rozpalenie ogniska bez użycia zapałek. Wszyscy bardzo szybko ruszyli do pracy i mocno zaangażowali się ,aby jak najlepiej wykonać to zadanie. Niestety nie było to łatwe i naszej grupie nie udało się rozpalić ogniska. Po ocenie naszych dokonań przemaszerowaliśmy do jadalni.

1400 - Obiad, po posiłku mieliśmy 15 minut przerwy .

1500 – Zbiórka pod domkiem 36. Nasz instruktor Damian przygotował już kolejną niespodziankę . Wybrano dowódców grupy i ruszyliśmy w drogę. Naszym celem było przeniesienie 100 litrów wody ze źródełka położonego około 8km od naszego obozu. Po około 2 godzinach marszu dotarliśmy na miejsce. Wszyscy szybko napełniali butelki i wiaderka. Po krótkiej chwili i sprawdzeniu liczby uczestników wracaliśmy do ośrodka wypoczynkowego. Od razu udaliśmy się pod domek 36 , aby oddać przeniesioną wodę i zameldować wykonanie zadania. Kadra dokładnie przeliczyła i sprawdziła ilość wody. Misja zaliczona.

1815 – Zbiórka pod jadalnią – kolacja.

1850 – Zbiórka pod domkiem kadry. Wszyscy udajemy się do pobliskiego lasu , gdzie znajdują się szałasy przygotowane kilka dni wcześniej przez klasy wojskowe. Po krótkim pobycie w szałasach podejmujemy decyzje o powrocie do domków.

2130-2200 – Krótkie spotkanie z Damianem , prezentacja podstawowych modeli borni i amunicji.

2200 – Czas na kąpiel, cisza nocna.

Czwartek –dzień drugi.

300 – Pobudka.

315 – Zbiórka pod 36. Sprawdzenie listy obecności i robimy pompki na dobry początek dnia. Następuje wybór osób dowodzących grupą i ruszamy na nocny marsz. Udajemy się do lasu , gdzie ukryła się nasza koleżanka, musimy ją odnaleźć , szybko nam się to udało. Po około 4 godzinach wracamy do obozu.

830 – Poranna zaprawa (krótka rozgrzewka , rozciąganie itp.)

930 – Zbiórka pod stołówką , śniadanie – wszyscy z ogromnym apetytem zjadają kanapki i piją gorącą herbatę.

1000 – Krótka przerwa

1030 – Wszyscy udają się szybko na stałe miejsce spotkań. Tam znowu następuje przeliczenie uczestników , pompki i przysiady. Zostajemy podzieleni na dwie grupy. Jedna z grup udaje się na zajęcia z ratownictwa wodnego , natomiast druga część osób poświęca ten czas na rzucanie , strzelanie , składanie i rozkładanie broni. Po pewnym czasie następuje zmiana grup. Niestety pogoda nie dopisuje. Jest zimno , wietrznie i pada deszcz.

1330 – Długo wyczekiwany obiad.

1430 – Dalszy ciąg zajęć z pierwszej pomocy

1530 – Dostajemy kolejne zadanie , mamy wykonać nosze. Każdy szybko bierze się do pracy i już po kilku minutach wszystkie grupy przychodzą z gotowymi noszami – każde są nieco inne.

1600 – Zadanie w parach. Mamy 5 minut na związanie swojego partnera , a on 3 minuty na uwolnienie się

1630 – 1730 „godzina z ketlem” – podczas , gdy uczestnicy po kolei ćwiczą z ketlem reszta grupy w tym samym czasie wykonuje inne zadania (nieskończona liczba przysiadów i pompek , „padnij – powstań” , podskoki , bieganie ,wiele innych przyjemnych ćwiczeń)

1730-1800 – Krótka chwila na odpoczynek

1800 – Musztra pod jadalnią

1830-1900 – Kolacja

1915-2000 – Podsumowanie dnia , trochę pompek i przysiadów , wybór I i II warty nocnej.

2000-2200 – Czas na prysznic , chwila aby zadzwonić do rodziców i znajomych.

2200 – Cisza nocna


Piątek –środek zmagań.

200 – Zmiana warty.

200 - 600 – II warta , trochę zimna i deszczowa noc , ale świetne wspomnienie.

600 – Pobudka , zbiórka pod 36.

730-900 – Odpoczynek dla II warty , poranna zaprawa.

900 – Śniadanie.

930 – Podział na grupy

1000 – Wymarsz do lasu „ na grzyby” – zadanie to miało na celu nauczyć nas różnego chodzenie w szyku. Po skończonych zbiórkach wracamy do obozu – w ciszy i dwuszeregu. Nie wszyscy jednak stosują się do tych zasad i za karę robimy pompki i przysiady.

1300 – Obiad

1330 – Podział na 4 drużyny i turniej w rugby. Grało się świetnie , wszyscy bardzo się starali , aby to ich drużyna zwyciężyła. Po skończonym turnieju i ogłoszeniu wyników przegrane zespoły biegają wokół stołówki i robią przysiady. Na dalsza część dnia również zaplanowano wiele atrakcji (wspinaczka na linach i rywalizacja w parach – przeciąganie liny.) Dodatkowo czołgaliśmy się , rzucaliśmy szurikenami i nożami , tak aby wbiły się w pień drzewa. Mogliśmy jeszcze postrzelać i poćwiczyć składanie i rozkładanie broni. Po tych zajęciach około godziny 1800 wszyscy udaliśmy się po drzewo na ognisko. Później podzieliliśmy się na grupy i każdy miał określone obowiązki. Wszyscy ze sobą współpracowali

2100 – Zjedliśmy kiełbaski z grila. Do godziny 2200 posiedzieliśmy przy ognisku , było bardzo ciepło i sympatycznie. Na koniec dnia zebraliśmy się i sprawdziliśmy ponownie listę obozowiczów.

2300 – Cisza nocna – „noc nożownika”- wszyscy czuwali w domkach z latarkami , aby nie zostać zadźganym.

Sobota –dzień do wyjazdu...szkoda

700 – Pobudka

800 - Zbiórka i poranna zaprawa

900 – Śniadanie

930 – Pakujemy wszystkie swoje rzeczy i zanosimy pod domek 36.

1000-1030 – Sprzątanie w domkach

1100 – Przejście na plażę i zajęcia z samoobrony. Te zajęcia były bardzo ciekawe , nauczyliśmy się kilku rodzajów dźwigni na rękę , ćwiczyliśmy z kajdankami. Te zajęcia naprawdę mi się podobały.

1300 – Obiad

1330 – Załadowanie bagaży na przyczepę.

1400-1500 – Dalszy ciąg zajęć z instruktorem samoobrony. Prezentacja i zastosowanie kilku rodzajów noży.

1600 – Zbiórka i wymarsz na pustynię w Siedlcach , po około 4 godzinach szybkiego marszu jesteśmy na miejscu. Zjadamy gorącą zupę i wspinamy się na samą górę i szukamy miejsca na rozłożenie rzeczy i nocleg. Po pozostawieniu bagaży zbieramy drewno , rozpalamy ogniska. Wszyscy przez pewien czas wspólnie siedzimy , śpiewamy , rozmawiamy i pijemy gorącą herbatę , pomimo zimna jest naprawdę przyjemnie.

2300 – Kładziemy się spać.

Niedziela (ostatni dzień)

600 – Pobudka

630 – Spakowanie wszystkich rzeczy i zejście na dół.

700 – Zbiórka , przeliczenie uczestników .

710-810 – Musztra na plaży.

830-930 – Zaprawa poranna

930-1000 – Śniadanie

1000-1015 – Przygotowujemy nosze , zbieramy wszystkie rzeczy i wyruszamy do Janowa.

1400 – Jesteśmy w ośrodku wypoczynkowym Ponik , pożegnanie z kolegami i koleżankami , ostatnia zbiórka pod domkiem nr. 36 , pompki na zakończenie poligonu i powrót z rodzicami do domu.

Poligon w Janowie dostarczył mi niezapomnianych wrażeń. Wiele na nim się nauczyłam i była do doskonała okazja do sprawdzenie swoich możliwości. Te 5 dni minęło bardzo szybko , choć byłam zmęczona to do domu wróciłam niezwykle szczęśliwa i zadowolona. Ten obóz to była dla mnie dobra lekcja życia i cudowna przygoda .



Klaudia Szymocha